Zdjęcia z udanego wieloboju ZPS 2003
Szura przesłała te zdjęcia i komentarz do nich...
25 - 29 czerwca walczyliśmy (Kapral, Zielony i ja) dzielnie na wieloboju spadochronowym w Tomaszowie Mazowieckim. Strzelaliśmy z KBKS, pływaliśmy na 100 m., biegaliśmy na 3 km, no i skakaliśmy w dzień i w nocy. Przesyłam kilka fotek. Zrobione z Nokii, jakość marna, ale zawsze. Są to zdjęcia: z rozpoczęcia zawodów i z poszczególnych konkurencji. Fotka 'celnościówki' przedstawia nowy model tegoż rodzaju obuwia (podkreślam, że żadnego z naszej ekipy). Niestety zdjęcia 'start' nie oddają miejsca, w którym lądowaliśmy. Wspaniałe miejsce schowane za pagórkiem z drzewami, co powodowało że na dole nigdy nie wiało, pomimo że górą piźdź...o. Z innej strony karuzela wesołego miasteczka, żuraw od banji jumping, jeszcze dalej druty wysokiego napięcia, a 15 m od koła stado kibiców. Walka o przetrwanie ;-) Udało nam się wrócić z medalem. A dokładniej Kapralowi - srebro za nocne skoki. Drużynowo za nockę zdobyliśmy trzecie miejsce, a czwarte za pływanie. Radość i owacje niech więc nie mają końca ;-)) ! Na koniec obejrzeliśmy rewię Kawalerii Powietrznej: latało wszystko co mogło unieść się w powietrze, strzelało wszystko co mogło strzelić i przemaszerowało wszystko, co się ruszało. Zabraliśmy więc naszego kontuzjowanego (to tylko skręcenie) i wróciliśmy do domu.