LIPCOWE SKAKANIE 2004
	Parking został zorganizowany całkiem blisko startu - jest o połowę bliżej do targania gratów na miejsce.
	Maniek jak zwykle uśmiechnięty      ;-)
	Fotka z Wojtasem.
	W samolocie sporo nowych twarzy, bo odwiedziła nas grupa skoczków z północnej Polski.
	A piloci uczą się wyrzucać skoczków, ale jak widać nie zawsze im to wychodzi.
	Na szczęście przyjechał po nas bus.
	Lądowanie w terenie przygodnym, choć niesie ze sobą większe ryzyko, to i tak jest wesoło.
	Trzeba zebrać wszystkich skoczków, na łąkach obok lasu wylądowali pozostali skoczkowie.
	Był wśród nich między innymi "Agent", Tola...
	Komuś przytrafiło się jakieś ratowanko.
	Niektórzy z Aeroklubu Gdańskiego przywieźli ze sobą Kadety L-2, w naszej sekcji na okrągłych już się nie skacze.
Lipcowe skakanie - ekipa z północnej Polski testowała naszego AN-28