Wąsiu jest dość barwną postacią na lotnisku w PeTe.

Niestety nie było okazji by mnie sfilmował.

Na jesień manifest został przeniesiony bliżej dawnego discobaru.
W diskobarze można było układać spadochrony.
W cieplejsze dni, kto chciał mógł układać na zewnątrz.
fot. Janusz
A to fotoreportaż z jednego skoku z Michałem, a filmował January.
fot. Janusz
Michał miał jeszcze bardziej obszerny kombinezon niż ja i został w górze.
fot. Janusz
January testował swój nowy kombinezon camermena.
fot. Janusz
Michał do nas nie doszedł, więc wyrównaliśmy poziomy z Januarym.
fot. Janusz
Niesamowity widok - ta przestrzeń...
fot. Janusz
Trochę pokręciłem się przed obiektywem i tyle.

fot. Janusz
Film z tego skoku jest w dziale FILMY.
fot. Janusz
.
fot. Janusz
fot. Janusz
fot. Janusz
Ziemia już blisko.
To chyba Bożena na swoim Contakcie.
Większość znów na ziemi
Na pierwszym planie Sonio. To on mnie filmował jak skakałem ze Spadim.
Po skoku wszyscy się spieszą, aby zdążyć ułożyć sobie spadaka na następny wylot.
Można było wygodnie obejrzeć materiał ze skoku.
Jest trochę miejsca na ułożenie spadochronu.
A to ja po jednym ze skoków na RW.
Oby ta strefa dalej się rozwijała. Koniec listopada, a ludzi całkiem sporo.

Trochę poskakałem na jesieni. Mimo, że pogoda była często niesprzyjająca, to jechałem do PeTe i najczęściej wygrywałem na tym. Kupiłem sobie maseczkę narciarską z windstopera na twarz - szkoda, że nie mam kasku fullface