Jesienne odwiedziny w PeTe

 

Listopad - temperatury już niskie i na dole - nie tylko tam na czterech kilometrach, dlatego przygotowujemy się do skoku w barze.

Pogoda zimna, ale skoczkowie dojechali i jest z kim poskakać..
Ja i Rzeczka omawiamy wspólny skok w większej grupie.
Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie - w zimę będzie co oglądać i wspominać.
fot. Wąsiu
Samolot już czeka gotowy.
Ktoś by powiedział, że to nudne tak ciągle wysiadać w połowie drogi, ale niech sam spróbuje...  :)  to już nie przestanie.
fot. Wąsiu
Wąsiu mnie uwiecznił jak fotografuję.
Dałem mu swój aparat, 
aby mieć pewność, że będę miał te zdjęcia.
fot. Wąsiu
Widoki niesamowite - tam w górze zawsze świeci słońce.
fot. Wąsiu
Nawet udał się ten skok. Jest w dziale FILMY
fot. Wąsiu
To tak na końcówkę sezonu, aby zapamiętać tylko to co dobre.
fot. Wąsiu
Trochę ciasno, ale przynajmniej ręce nie grabieją i wiatr nie rozwiewa spadochronu.
 W Chrcynnie już się nie skacze, więc jest okazja by odwiedzić PeTe !